czwartek, 10 lutego 2011

Po prostu kwiatki.






Mój ostatni wyczyn ceramiczny,to duże koła z odbitymi na nich kwiatkami.Próbowałam je szkliwić na różne kolory,ale najlepiej wychodzą w czerni i odcieniach niebieskiego.Czasem pozłocone,czasem przetarte,ale koniecznie ciemne.Myślę,że podobnie jak motylki,będą miały szerokie zastosowanie.Ja jedno z nich umocowałam na torebce kupionej w popularnej sieciówce.Efekt?Oceńcie sami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz