czwartek, 24 listopada 2011

MISA Z WAŻKĄ


Nadeszła ponura jesień i ciężko zrobić porządne zdjęcia,bo światła jak na lekarstwo.Złapałam dziś kilka promyków słońca i zrobiłam zdjęcia mojej nowej,dużej misy.Jej kształt jest klasyczny,ale w środku czai się duża,piękna ważka.Szkliwo brązowy crackle,wyszło cudownie i jestem z niego całkowicie zadowolona.W miejscach gdzie nałożyłam go grubiej wyszło żółte,a tam gdzie cieniej brązowe i z widocznym efektem spękań.

piątek, 11 listopada 2011

TAKIE SOBIE MISECZKI







Ostatnio udało mi się ulepić i wypalić całą serię miseczek,które mogą mieć różnorakie zastosowanie w domu.Mój mąż wymyślił,że mogą one służyć do picia herbaty,jak japońskie.Ja skłaniam się bardziej ku celom czysto ozdobnym,lub do trzymania w nich jakichś szpargałów,typu guziki czy sutaszowe nitki.

sobota, 5 listopada 2011

SUTASZ JESZCZE RAZ






Haft sutasz wciągnął mnie tak bardzo,że ostatnio nic innego nie robię tylko szyję.Dziś kolejna porcja kolczyków,które niebawem będą też dostępne w galerii HALOART.